Na razie monotematycznie...
Bo październikowe niebo zaskakuje malowniczością [i widocznością] prawie codziennie.
Nie mogę się jakoś opatrzeć z tymi górami.
Miłego weekendu, w Krakowie ma spaść jutro śnieg :)
Mieszkamy na północy od Krakowa w gminie Zielonki. Takie widoki Tatr (i Krakowa na pierwszym planie) nie zdarzają się często ale jak już widać to oczu nie można oderwać :)
Piękny widok i jaka paleta barw... ja również każdego dnia pochłaniałabym wzrokiem takie widoki;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńeeee nie spowszednieje:)takie widokie zawsze cieszą oko i duszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z północy uk - dziś słonecznej:*
Piekne kolory, cudny jest ten widok:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny widok!! Jeszcze nigdy w ciągu 10 lat mieszkania w Krakowie nie widziałam stąd gór!! Podejrzewam, że jest to południowy Kraków?
OdpowiedzUsuńMieszkamy na północy od Krakowa w gminie Zielonki. Takie widoki Tatr (i Krakowa na pierwszym planie) nie zdarzają się często ale jak już widać to oczu nie można oderwać :)
Usuń