środa, 29 października 2014

Maciejowa | Gorce




Z Krakowa do Rabki, skąd prowadzi popularny szlak na Maciejową, jest niedaleko. To doskonały pomysł na rodzinną wycieczkę niedzielną przy ładnej pogodzie. Można wyruszyć wcześniej [lub zaplanować nocleg u celu] i pójść szlakiem dalej na Stare Wierchy ale i na Maciejową jest trochę wspinania pod górkę, więc dzieci na pewno odczują, że były w górach. Dorośli też :) Początkowo idzie się drogą wśród pól i z lekka traci cierpliwość do parkujących byle-dalej-w-szlak aut zagradzających przejście. Ale potem już nie da się wjechać, robi się ładniej, choć do pustych ten szlak raczej nie należy. Maciejowa to chyba popularna destynacja weekendowa w Gorcach.  

W Rabce najlepiej zaparkować na parkingu przy Parku Zdrojowym i przejść trochę miastem ale gdyby koniecznie chciało się bliżej wejścia na szlak, to można gdzieś przy ulicach: Dietla, Ogrodowej czy Gorczańskiej. Widoki są ładne, choć druga cześć szlaku na Maciejową prowadzi już w lesie, skąd tylko od czasu do czasu coś widać. Na Maciejowej schronisko, w nim dobra zupa pomidorowa, żurek i inne przysmaki, których warto spróbować po odstaniu w znacznej kolejce.

Łazienka w schronisku też jest, jest także prysznic, co - jak się okazało - przydało się Karolince, która tak długo szukała krowy na łące aż wpadła w krowi placek ;(






9 komentarzy:

  1. Destynacji weekendowych???? Helou???? To już nie ma w języku polskim określeń "cel wyjazdów" czy "cel wycieczek"? Taki piękny blog i taki chwast językowy... Wstyd. Pozdrawia Ola z rabczańskiego Nowego Światu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, alez nie zawstydzilas mnie a raczej rozbawilas swoja uwaga poprzedzona niepolskim powitaniem :) "Helou" w kotekscie Twojej wypowiedzi brzmi co najmniej nie na miejscu. Przyganial kociol garnkowi? Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. O, jak zapachniało latem :) i aż tęskno zrobiło się do wakacji :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ dzieci Wam urosły! Czemu tak szybko rosną? Dlaczego tak szybko to wszystko mija? Gdy człek po raz szósty jednego dnia zmienia pieluchę, wyciera pyszczek po ulaniu i próbuje usypiać, przypuszcza, że to wszystko jest zanurzone w jakimś wiecznym bezczasie. A tu rach-ciach, dzieciorek jeden z drugim do przedszkola, na randki, przed ołtarz...

    OdpowiedzUsuń
  4. po dłuższej przerwie zajrzałam i wierzyć mi się nie chce jakie te Wasze dzieciaczki są duże, a jakie fajne!!!
    I jakoś tak pogmerałam że udało mi się wysłuchać audycji radiowej z Tobą w roli gościa!!! Jak pięknie i ciepło o nich mówisz...
    pozdrawiam cieplutko
    Anonimka

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze ze twój blog powstał. Zdjęcia które tu są przypominają mi moją miejscowość rodzinną a mieszkam od domu 700 km

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia i cudowna wycieczka. Uwielbiam wycieczki górskie z dziećmi :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...