środa, 18 września 2013
Robot Kuby
10 marca tego roku siedmioletni Kuba zbudował swojego pierwszego robota LEGO Mindstorm, który układał kostkę Rubika w kilka minut. Żartowałam sobie wtedy na portalu społecznościowym [opatrzywszy komentarz zdjęciami dumnego synka z jeszcze dumniejszym tatą pochylonymi nad nowym robotem], że liczę na to, iż Młody za rok zbuduje mi robota-asystenta do stania przy garach.
Nie minęło pół roku a robot-asystent już jest!
Przed Państwem Marysi... wróć, RoboMop w całej okazałości.
Zapraszam goraco. A dla synka czapka z głowy, przyszły zawód masz już chyba w kieszeni :)
Więcej projektów Kuby na jego stronie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ma Pani fantastyczne dzieci i jest Pani odlotową mamą! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńwow ale czad!!! może teraz zbuduje jakiegos pomocnika mieszającego zupę na palniku :-)
OdpowiedzUsuńGH
lol :) ale jazda :) a teraz kolej na robota który gotuje za mamę :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się właśnie nad zakupem tych klocków- lepszej rekomendacji mieć nie musze!
OdpowiedzUsuńJa poproszę o wersję, która karmi niemowlę nocą:)
OdpowiedzUsuńja pierdziu ja nawet nie wiedziałam że takie klocki są !!! matko rozmaita jak moje dzicię było małe to takich cudeniek nie było ..teraz pewnie też by się ucieszył ;-)
OdpowiedzUsuńA klocki kosztują 1500-2000zł. Jeżeli chodzi o trudność złożenia , to Lego przyjazne jest- samo się układa. Cena dla wielu rodziców zaporowa. Taaa szanse nie są wyrównane;-)
OdpowiedzUsuńTylko bić brawo dla zdolnego chłopca :) Jeżeli chłopak ma takie zdolności i dużo zapału w tym, co robi, to grzechem byłoby ograniczać albo zignorować jego talent, także cała rodzina wykonuje świetną robotę.
OdpowiedzUsuń